Związek Żołnierzy Wojska Polskiego
Zarząd Główny

Adres Zarządu Głównego:
ul. Miklaszewskiego 5, 02-776 Warszawa

e-mail: zzwp@op.pl

Organizacja pożytku publicznego   KRS 0000141267

Rachunek Bankowy Zarządu Głównego: 45 1240 6104 1111 0000 4784 5055

Kącik artystów i hobbystów

POWSTANIE WARSZAWSKIE

Data 1 sierpnia skłania do wielu refleksji, chociaż sławiony heroizm młodych warszawiaków w 1944 roku ukształtował już w naszym społeczeństwie pamięć o Powstaniu Warszawskim. Z roku na rok jednak zauważamy, że w tej narodowej zadumie coraz śmielej dochodzą do głosu cierpkie słowa wobec samych autorów Powstania i co istotne, formułowane są one w czasach III RP.  Czy to oznacza, że dzisiaj jesteśmy już gotowi postrzegać Powstanie Warszawskie też w innych aspektach niż tylko przez pryzmat wielkiego bohaterstwa?
    Zapewne dużą trudnością w obiektywnej ocenie tego zrywu bojowego mieszkańców stolicy jest bardzo osobisty stosunek do Powstania samych jego uczestników. Kto wie, może gorycz klęski nie byłaby tak odczuwalna, gdyby nie potęgowała jej świadomość doznanego zawodu ze strony tych, którym się zawierzyło i nie zawahało złożyć największej ofiary na Ołtarzu Ojczyzny. Prawdą jest, że z perspektywy czasu coraz łatwiej jest nam żonglować ocenami i wnioskami, ale przecież już wtedy generał Anders orzekł, iż to była zbrodnia. Winston Churchill był tego samego zdania, chociaż nie krył swojego podziwu dla powstańców. Co więc skłoniło dowództwo Armii Krajowej by pchnąć kwiat młodzieży do zagłady? Czy krew powstańców i ruiny stolicy miały w zamyśle autorów Powstania zmusić rządy trzech mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu, czy też liczono na kolejny „Cud nad Wisłą”?
     Być może historia nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa o Powstaniu Warszawskim, ale nie sądzę by krew warszawiaków przelana za sprawę mogła być poddawana jakimkolwiek weryfikacjom. Pamięć o nich została już zapisana na wielu kartach historii i chyba nie tylko.

Dla uczczenia 50-lecia Powstania Warszawskiego Mennica Polska wydała dwie srebrne monety okolicznościowe o nominałach 100 000 zł i 300 000 zł. Szaty graficzne ich rewersów przedstawiają powstańców z bronią w rękach na tle stylizowanych ruin stolicy. Na szczególną uwagę zasługuje cyfra „3” występująca w nominale drugiej monety, która jest dość rzadka na polskich numizmatach. Chyba tym sposobem projektant chciał szczególnie wyróżnić srebrny krążek, zresztą o wyjątkowej średnicy (40 mm), gdyż nie sądzę by w ten sposób nawiązał do nominałów obowiązujących w przeszłości u naszych wschodnich i zachodnich sąsiadów.

 

              

 

              

 

W 60. rocznicę zrywu warszawiaków numizmatycy mogli wzbogacić swoje zbiory o dwie nowe monety: dwuzłotówkę wybitą w stopie Golden Nordic z symbolem Polski Walczącej na rewersie oraz srebrną dziesięciozłotówkę. Tym razem znak Polski Walczącej został umieszczony na awersie, natomiast na rewersie widnieje głowa żołnierza-powstańca w hełmie.

 

              

 

              

 

65. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego również nie została zapomniana przez Mennicę Polską. Ukazały się dwa kolejne walory numizmatyczne. Jednym z nich jest dwuzłotówka wybita w stopie Golden Nordic, z rewersem przedstawiającym stylizowany wizerunek budynków Muzeum Powstania Warszawskiego.

 

              

 

Drugim numizmatem jest srebrna moneta o nominale 10 złotych. Na awersie widoczne jest godło Rzeczypospolitej Polskiej na tle stylizowanego wizerunku płonącej wyrwy w murze. Poniżej umieszczono stylizowane książki, hełm oraz tradycyjny znak Polski Walczącej. Rewers zaś przedstawia popiersie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego z przypiętą do marynarki odznaką Agricoli. U dołu z prawej strony widoczny jest fragment wiersza poety „Pocałunek”: „… Trzeba nam teraz umierać by Polska umiała znów żyć”.

 

              

 

„Naród naprawdę męski nie walczy nigdy do ostatniej kropli krwi. Na tym polega prawdziwy patriotyzm, patriotyzm obdarzony instynktem życia, nakazującym cierpliwość, ostrożność, powściągliwość, subtelność taktyczną w dążeniu do celu zasadniczego. My natomiast tęsknimy do wielkości, do walki…” Stefan Kisielewski o Powstaniu Warszawskim, „Tygodnik Powszechny”, 24.09.1945 r. (fragment).


                            Płk rez. Ryszard CIEŚLAK

 

« Powrót do listy