„Głos Weterana i Rezerwisty”
ZWIASTUN
„Głosu Weterana i Rezerwisty” numer 9 (424) Wrzesień 2024 r.
SZANOWNI CZYTELNICY I SYMPATYCY
„GŁOSU WETERANA I REZERWISTY”
Serdecznie zapraszamy do lektury pierwszego jesiennego numeru „Głosu Weterana i Rezerwisty”. Dołożyliśmy starań, aby każdy znalazł w nim coś dla siebie. W szczególności polecamy:
1. „Łączenie żołnierskich pokoleń” - rozważania Redaktora Naczelnego na temat ludzkiego czynnika w umacnianiu obronności państwa. Do przeczytania i przemyślenia.
2. „Mianowanie na stopnie wojskowe” - Henryk Budzyński w prostych żołnierskich słowach objaśnia wymagania związane z tym istotnym dla wielu członków Związku problemem. Lektura obowiązkowa dla zainteresowanych.
3. „IX Sesja Obywatelskiego Parlamentu Seniorów w Senacie” - Bożena Szubińska prezentuje wyniki ostatniego posiedzenia OPS. Do rozpowszechnienia i wykorzystania w środowisku Związkowym.
4. „Po lekturze uwag kilka” - niezwykle przejmująca recenzja książki Edyty Żemły „Armia w ruinie” pióra Marka Ojrzanowskiego. Lektura obowiązkowa.
5. „Naczelni wodzowie Sił Zbrojnych II Rzeczypospolitej w latach 1939÷1944” - rozważania Franciszka Puchały miejscem i rolą Naczelnego Wodza w strukturze państwa i sił zbrojnych. W świetle ślimaczących się prac nad nową koncepcja systemu dowodzenia i kierowania lektura obowiązkowa dla jej twórców.
6. „Trzy łyki elegancji” - czyli grzeczność w mundurze. Niezwykle ciekawy materiał Ryszarda Maluty. Lektura obowiązkowa.
Ponadto:
1. Bogata kronika z życia Związku.
2. Ludzie Związku.
3. Poradnik zdrowotny Piotra Białokozowicza.
4. Kącik kulturalny.
5. Żałobna karta.
A także:
„Całuję rączki, czyli różne formy molestowania” - Henryk Budzyński, jak zwykle z przymrużeniem oka wyjaśnia skąd się biorą szarmanckie zachowania polskich oficerów i na ile aktualne jest stwierdzenie „całuję rączki” (i wszystko co mi wolno).
Życzymy wszystkim przyjemnej lektury.
Wasz wydawca
GWIR Sp. z o.o.